sobota, 16 sierpnia 2008


Znów jestem zmęczony. To chyba dobrze... Jakby taki znak, że się dużo dzieje :). Jutro popołudniu zaczynam sieste. Skończę tak długo ciągnący się projekt. Chyba to opiję. Tia. Każdy powód dobry... Ech...

Taki surowy dość portret Pameli... Chyba go takim zostawię. 

3 komentarze:

Anonimowy pisze...
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Anonimowy pisze...

Thanks to the blog owner. What a blog! nice idea.

bela pisze...

gratulacje,świetne zdjęcie

 
blogi